Twoja ulubiona płyta WT ... |
Enter |
|
6% |
[ 1 ] |
The Dance (EP) |
|
0% |
[ 0 ] |
Mother Earth |
|
20% |
[ 3 ] |
The Silent Force |
|
20% |
[ 3 ] |
The Heart of Everything |
|
53% |
[ 8 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
Amy1981
What have you done
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kępno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:41, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ale za to można posłuchać piosenki w internecie. Ja częściej słucham piosenek w internecie, niż na płytach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
maeror
What have you done
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:56, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Tyle że jest ładny.
Ten niebieski szczególnie. ^^
Ale szczerze mówiąc...
Nie lubię takiego rozdrabniania się zespołów na kilka singli.
W ogóle nie przepadam za singlami.
I to wszystko żeby zarobić więcej kasy?
Eh... Ten komercjalizm mnie wykończy.
Jakby nie można było wydać jednego albumu ze wszystkim... :\
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amy1981
What have you done
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kępno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:24, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też nie mam płyt singlowych, ponieważ uważam że to tylko marnowanie pieniędzy, dlatego zawsze kupuję tylko płyty takie ogólne jak np. ME, TSF, THOE.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lestat
Intro
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:06, 06 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie ME - bez ogródek, bije resztę dyskografii. Przede wszystkim - uważam, że klimat i symbole wokół których zespół oscylował pisząc ten materiał, jak i cała otoczka wizualna - przeplatanie folku z metalem - wyszło im wspaniale - nie powinni zbaczać z tej ścieżki. Reszta płyt - myślę, że stawiałbym jeszcze na Entera - mimo, że to dopiero początki, i praktycznie znakomita większość recenzentów, tudzież fanów, którzy się wsłuchują dokładnie w muzykę - zauważa dobitne inspiracje zespołu innymi kapelami - to jednak, wyszło im to znakomicie. THoE/TSF - nie są to płyty złe, niektórzy wręcz powiedzą, że bardzo dobre - bo i miejscami rzeczywiście, można znaleść wspaniałe utwory (Intro, Memories, THoE, TTBTR) to jednak materiał zdecydowanie zbyt szybko się nudzi - po kilku miesiącach słuchania ciarki przechodzą, człowiek nie słucha z tym samym skupieniem - czego nie mogę powiedzieć o piosenkach z ME.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrówa18
Intro
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:02, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Hmmm,kocham wszystkie płytki WT,ale jeśli miałabym wybierać to THOE i ME:)
A dlaczego akurat te płyty?
Jak można się było domyśleć w temacie nie chodzi tylko o zaznaczenie odpowiedzi, ale również wyjaśnienie - dlaczego nasz wybór był taki, a nie inny i co nas w danej płycie najbardziej urzekło.
Kaskada
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luncia
Intro
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:58, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Widać nie jestem zbyt oryginalna w opinii, ponieważ moją ulubioną płytą WT jest "The Heart of Everything". Lubię ją najbardziej, ponieważ piosenki na niej są nagrane w tej samej konwencji, tym samym stylu, a jednak każdy z nich prezentuje inną wartość. Są i piosenki cięższe, jak i te milsze dla ucha No i przede wszystkim - cudowny wokal Sharon...
Chociaż i tak miałam problem z zagłosowaniem, bo jeszcze uwielbiam "Mother Earth". Co prawda styl grania WT był wtedy troszeczkę inny, jednak cała struktura płyty była podobna do THOE - czyli niejednostajność, lecz różnorodność. Choć lubię TSF, to jednak nie oddałabym na nią głosu, czemu? Bo jest ona tak jakby trochę na jedno kopyta zrobiona, przynajmniej wg. mnie. Nagrania mają podobne schematy no i brakuje właśnie tej uwielbianej przeze mnie różnorodności. A co do Enter i The Dance, to mówiąc szczerze - nie wiem. Jakoś growl i mocniejsze gitary nieco mi nie pasują do WT, jednak nie mówię, że tych płyt nie lubię
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darkness
Intro
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:57, 05 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Dałam głos na THOE.
Cóż, jest tam to co lubię.
Ballady, przechodzące w coś dynamicznego - jak OSH, no i w końcu coś mocnego - TH, czy THOE.^^
Forgiven, które ma swój klimat - kocham!
The Howling, to pierwsza z dwóch moich ulubionych piosenek, z tego albumu.
All I Need - druga ulubiona , Sharon ma cudowny głos w tej piosence, a początek piosenki nastrojowy. :]
No i The Heart og Everything - boskie, chociaż nie podoba mi się to "coś" po pierwszym refrenie. ;D
Na drugim miejscu(u mnie) jest TSF.
Memories - mmm, boskie, teledysk, jest piękny i pasuje do piosenki, tekstu również.
Somewhere - piękne! Po prostu smutne, i to właśnie puszczam, kiedy nie jestem wesoła. Piękne słowa, głos Sharon!
Co do ME, TD, Enter - cóż, ME miejsce trzecie.
Ice Queen, samo Mother Earth, TP, DoF, piękne piosenki. Jednak miejsce trzecie, niestety, bo niekórych piosenek nie lubię.
TD - ta EP-ka w ogóle nie przypadła mi do gustu. Bywa.
Enter - podobnie JW., ale Restless jest boskie. ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avlime Tabrone Oansis
Intro
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:15, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Darkness napisał: |
All I Need - druga ulubiona , Sharon ma cudowny głos w tej piosence, a początek piosenki nastrojowy. :]
|
Żartujesz, prawda?
IMHO, All I Need jest jednym z najgorszych utworów, jakie WT kiedykolwiek wydało (dla mnie w tym byciu najgorszym jest na równi z Say My Name... lukier, nuda i tekst w stylu och, jak ja kocham cię, ale ty mnie nie...)
Jeśli o mnie chodzi to... Enter, Enter i jeszcze raz Enter! Za pazur, za to, że słychać tam gitary, za growl, za jego połączenie z delikatnym głosem Sharon, za mrok i baśniowość występujące tam jednocześnie (taka gotycka bajka, no ), za rozbudowane kompozycje i brak schematyczności (która od TSF jest tak obecna, że właściwie można nie słuchać utworu i wiedzieć, jak będzie zbudowany... niestety...), za gitary, za klawisze, za perkusję... a i wymieniałam już to, że słychać gitary?
Ogólnie rzecz biorąc moim zdaniem żadna płyta WT nie przebiła debiutu, a już na pewno nie TSF (gdzie może i piosenki są ładne, ale schemat wstęp->zwrotka->refren->zwrotka->refren->bridge->refren->koniec odrzuca po paru przesłuchaniach) ani THOE gdzie pomiędzy dobrymi utworami znalazły się napisane typowo dla MTV (All I Need) delikatne, łatwe w odbiorze, niewiele w sumie sobą prezentujące...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amy1981
What have you done
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kępno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:19, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
All I Need jest właśnie piosenką, którą można lubić albo nie. Nie słychać w niej klasycznego Within Temptation, lecz coś spokojniejszego bardziej rockowego. Choć nie jest to moja ulubiona piosenka i zdecydowanie najgorsza z całej płyty to da się ją przesłuchać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avlime Tabrone Oansis
Intro
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:24, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Amy1981 napisał: | All I Need jest właśnie piosenką, którą można lubić albo nie. Nie słychać w niej klasycznego Within Temptation, lecz coś spokojniejszego bardziej rockowego. Choć nie jest to moja ulubiona piosenka i zdecydowanie najgorsza z całej płyty to da się ją przesłuchać. |
IMO All I Need nie może pretendować nawet do miana piosenki rockowej. To zwykły pop. Nie wszystko, co ma gitary jest rockiem, tak jak nie wszystko, co ma gitary jest muzyką ku chwale szatana
Jak dla mnie z całej płyty jest to jedna z 2 piosenek, których nie idzie słuchać (druga to Final Destination)... Przede wszystkim chyba dlatego, że nie znajduję w tych dwóch nic ciekawego, a All I Need jest w dodatku przesłodzona do granic możliwości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DarkPina
Intro
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lewin Brzeski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:18, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja zagłosowałam na THOE. Zaraz po tej płytce kocham Mother Earth, a w szczególności "Dark Wings".
THOE to płyta jak dla mnie najlepsza w każdym calu. Po prostu największe dzieło WT. Sharon mnie zaskoczyła swoim głosem... Najbardziej na płycie lubię Final Destination. Zaraz po Restess mój ulubiony utwór. Na THOE jest pełno wspaniałych piosenek, ale najmniej przeze mnie lubianą jest chyba "Frozen" jakoś mi nie podchodzi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaskada
Ice Queen
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpackie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:22, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jeślo chodzi o najlepiej zrobioną płytę WT - ME.. Tutaj jest jakieś zróżnicowanie, piosenki różnią się od siebie, choć mają jeden wspólny czynnik...
Co do THOE - tutaj piosenki ulubione zmieniają się z każdym tyg. Ostatnio ciągle słucham The Cross i Hand of Sorrow. - płyta dobrze zroiona, ale na jedno kopyto.
Mam nadzieję, że nowa będzie miała to Coś w sobie, co miała ME i Enter...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sara
Intro
Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:09, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Najlepsza płyta?- Zdecydowanie THOE!
Sharon pokazuje świetną formę wokalną. Śpiewa delikatnie, ostro czasami przerażąjąco (jak w tytułowej piosence THOE) Największe emocje wzbudziłą u mnie piosenka Forgiven. Miałam, aż ciarki ja jej słuchałam. A drugia piosenka to The Cross. Po prostu perełka. THOE jest genijalna, dzięki muzyce, która tworzy mroczny klimat. Sharon śpiewa ciężko, a potem przechodzi w delikatniejszy śpiew i wokalizę Najmniej podoba mi się Frozen. Taka typowa piosenka w stylu amerykańskiego rocka
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gRed v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|